• 1 świeża kaczka o wadze ok. 1.5-2 kg
• 8 kwaśnych jabłek
• 1 łyżka majeranku
• 3-4 łyżki żurawiny lub borówek
• 2 łyżki oliwy
• 1 łyżka soku z cytryny
• cukier
• pieprz
• sól
• oliwa lub słonina do posmarowania formy
Czas przygotowania ok. 2-2,5 godziny
Kaczkę oczyściłem z nadmiaru tłuszczu i opuszkami palców wygniotłem piersi - rozbiłem w ten sposób tłuszcz znajdujący się w mięśniach. Wnętrze kaczki skropiłem sokiem z cytryny i nafaszerowałem ją pokrojomymi w ćwiartki jabłkami, oprószyłem jabłka majerankiem. Natarłem kczkę solą i pieprzem. Nafaszerowaną kaczkę należy związać w okolicahc kupra :). Kaczkę włożyłem do natłuszczonej brytfanny, skropiłem wodą wodą, wstawiłem do piekarnika nagrzanego do 170-190°C. Piekłem, polewając mięso wypływającym tłuszczem. Po 30 minutach naciąłem w kratkę skórkę na piersi kaczki i polewałem sosem z wytopioneg tłuszczu. Nie obracałem kaczki podczas pieczenia Co jakiś czas skrapiam jednak sosem przypalającą się skórkę. Po 80 minutach naciąłem nożem skórę między udami a korpusem (aby wypłynął tłuszcz). Kaczka jest gotowa, gdy po nakłuciu wypływa z niej przezroczysty sok. Upieczoną kaczkę pozostawiłem na 15 minut w wyłączonym piekarniku. Kaczkę podałem w całości ozdabiając ją świerzym majerankiem.
Mięso kaczki odkrawam ostrym nożem i w małych kawałeczkach podaję bezpośrednio na talerze współbiesiadników.
Smacznego !
