O mnie/About me

Moje zdjęcie
Kraków i reszta świata, Poland
Jestem facetem który na codzień pracuje "pod krawatem" odpoczywam w kuchni bawiąc się smakami i "konstrukcją" potraw. Kochałem gotować dla moich dzieci ale nie poddaję się i kontynuuję to co lubię ... dawać radość z jedzenia. Trzymam się w kuchni rzeczy prostych, banalnych ale nie zawsze znanych bo uważam tylko z takich można stworzyć prawdziwe kulinarne dzieła.

niedziela, 5 grudnia 2010

Kotleciki cielęce - veal chops



SKŁADNIKI:


·       ½ lub ¾ kg mięsa cielęcego na kotlety,
·       2 – 4 łyżki oliwy z oliwek
·       sól, pieprz
·       szklanka esencjonalnego bulionu do duszenia i ewentualnie białe wino


Przygotowanie:

Tłuczkiem do mięsa rozbijam uważając by nie poszarpać mięsa. Kotety powinny być stosunkowo małe o rozmiarach 5 na 10 cm albo i mniejsze.

Posypuję pieprzem, pędzelkiem smaruję je oliwa i kładę na rozgrzaną patelnię. Kiedy kotleciki obsmażone SA z obu stron – a nie wolno ich przypalić – podlewam je bulionem i duszę. Można dodać ¼ szklanki białego wytrawnego wina – mięso ma bardziej wyrazisty smak.
Duszę ok. 30 minut oczywiście pod przykryciem.

Podaję z gotowanymi ziemniakami w całości i szparagami lub fasolką szparagową.

Smacznego ! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga

Obserwatorzy