O mnie/About me

Moje zdjęcie
Kraków i reszta świata, Poland
Jestem facetem który na codzień pracuje "pod krawatem" odpoczywam w kuchni bawiąc się smakami i "konstrukcją" potraw. Kochałem gotować dla moich dzieci ale nie poddaję się i kontynuuję to co lubię ... dawać radość z jedzenia. Trzymam się w kuchni rzeczy prostych, banalnych ale nie zawsze znanych bo uważam tylko z takich można stworzyć prawdziwe kulinarne dzieła.

czwartek, 6 grudnia 2012

Terrina z wędzonego węgorza z musem z łososia

Przygotowanie tej potrawy jest bardzo proste jednak potrzebne są półprodukty przygotowane wcześniej np. wędzony węgorz. Takowego przygotowuję samodzielnie tym razem korzystam jednak z gotowego pół produktu a przepis pochodzi z warsztatów Akademii Makro

Krok 1szy:
30g wędzonego węgorza filetujemy w taki sposób by powstały cienkie plasterki a`la suhi

Krok 2 Przygotowanie farszu z łososia:
- filet z łososia 40 dkg
- 1 jajko
- śmietanka słodka 36%\
- bułka tarta (do zagęszczenia masy)
- przyprawy

Łososia miksujemy na gładką masę w malakserze, doprawiamy do smaku (sól, pieprz i co tam kto chce). Jeśli masa jest zbyt luźna to dodajemy bułkę tartą naprawdę drobno zmieloną. Ja bym raczej dodał żelatyny do zagęszczenia, bardziej niż bułki ale to kwestia wyboru.

Na folii spożywczej układamy płatki węgorza ( w rządku ja żołnierze :) :) )a na nich przygotowaną masę z łososia i przypraw.  Płatki z węgorza powinny stanowić podłoże dla masy tak aby po nałożeniu i zrolowaniu masy otulały masę łososiową. Całość zawijamy w folię w taki sposób aby utworzyć rulon z tego co a stole. W ramach warsztatów dodaliśmy do dekoracji kapary, można spróbować z orzechami lub suszonymi pomidorami, które układamy na masie łososiowej przed zawinięciem. W przypadku tego przygotowania użyliśmy foremki metalowej specjalnie dla tego typu dania. Jest to rodzaj wąskiej rynienki o kształcie litery "V" lub pół okrągłej" ale można to zrobić również bez użycia foremki zawijając plasterki węgorza i nałożonej na nią masę łososiową w folię aluminiową. Folię (spożywczą i aluminiową) należy nakłuć wykałaczką w kilku miejscach żeby para mogła odejść z wnętrza.

Całość zawiniętą w folie lub w foremce wkładamy do piekarnika (pieca) w temp. 175 stopni przez 30 min. Osobiście uważam że 20 min. wystarczy. Po tym czasie trzeba całość umieścić w lodówce do schłodzenia. Podawać należy mocno schłodzone :)
przy okazji ... przepis podany w materiałach makro jest trochę inny :) ja pisze jak to robiliśmy + moje sugestie. Zróbcie spróbujcie "czy warto czy nie warto aby taki łosoś zagości" u Was :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga

Obserwatorzy